Foto: Agnieszka Murak.

Marta przyszła na świat w Sztumie 30 czerwca 1978 roku. Edukację rozpoczęła w Szkole Podstawowej nr 1 w Dzierzgoniu. W pierwszych trzech klasach wychowawczynią Marty była p. Zofia Bukowska, a w kolejnych p. Maria Wiśniewska. - Byłam dobrą uczennicą, ale nieco niesforną. Lekcje szybko mnie nudziły i z trudem mogłam spokojnie usiedzieć - wspomina aktorka. Niespokojny temperament nie przeszkodził Marcie ukończyć podstawowej edukacji ze świadectwem z czerwonym paskiem. O tym, by zostać aktorką, marzyła od dziecka. - Chciałam być aktorką, bo to zawód, w którym można udawać kogoś innego. A to zawsze przychodziło mi z łatwością. Poza tym lubiłam występować na scenie, a trema zawsze bardziej mnie mobilizowała niż stresowała - mówi Marta.
Nie skupiała jednak swojej uwagi tylko na szkolnych przedstawieniach i konkursach recytatorskich. Interesowała się również sportem. Była członkiem Szkolnego Koła Sportowego, gdzie pod okiem p. Ewy Niechciał uprawiała lekką atletykę, jeździła na szkolne zawody.
Po ukończeniu podstawówki kontynuowała edukację w Technikum Hotelarskim w Elblągu. Ten okres wspomina bardzo miło. Brała udział w pracach koła recytatorskiego i teatralnego. Czy w tym czasie przeżyła swoją pierwszą, młodzieńczą miłość? - Nie - odpowiada nasz gość. - Zawsze miałam dużo kolegów i nie czułam potrzeby tracenia wolności. Miałam też bardzo bliską przyjaciółkę - Elę Wojtak, na którą zawsze mogłam liczyć. Niestety, po jej wyjeździe do Niemiec nasze kontakty się urwały.
O Marcie można powiedzieć, że zawsze była dziewczyną z fantazją. Potrafiła wyjść z domu z zamiarem wyrzucenia śmieci, a wrócić po kilku godzinach. W czasie wakacji, kiedy jej mama była za granicą, zdecydowała się wraz z przyjaciółką Elą zwiedzić świat. Wyjazd autobusem byłby zbyt prozaiczny, dlatego dziewczęta zdecydowały się podróżować autostopem. Ich celem był Hamburg, ale przy okazji zahaczyły o Francję, Belgię i Holandię.
Po ukończeniu Technikum Hotelarskiego przez rok pracowała w hotelu ABB oraz Teatrze Dramatycznym w Elblągu. Ambitnie dążyła do celu, który postawiła przed sobą już w dzieciństwie. W 2000 roku rozpoczęła studia w warszawskiej Akademii Teatralnej na wydziale Wiedzy o Teatrze, gdzie przez cztery lata poznawała i szkoliła swój warsztat. Dyplom aktorski otrzymała u nieżyjącego już Jana Machulskiego, znanego między innymi z filmów Vabank, Kiler.
Swoją karierę zawodową rozpoczęła od występów w reklamach telewizyjnych. Później przyszedł czas na role w takich serialach, jak: „Na Wspólnej”, „Na dobre i na złe”, „Niania”, „39 i pół”. Debiut na dużym ekranie był okazały. Marta zagrała rolę Anny w filmie Rafała Wieczyńskiego „Popiełuszko. Wolność jest w nas” - wspólnie z tak znanymi aktorami jak: Adam Woronowicz, Zbigniew Zamachowski, Jan Englert, Krzysztof Kolberger, Joanna Szczepkowska. - To było niesamowite przeżycie. Myślę, że dużo się nauczyłam dzięki pracy z tak wybitnymi aktorami. Jako lokalna patriotka ucieszyłam się, że Zbigniew Zamachowski znał Dzierzgoń i bardzo mu się tu podobało. Ma też kapitalne poczucie humoru, a nie ukrywam, że z takimi osobami szybko udaje mi się nawiązać kontakt.
Po premierze „Popiełuszki” Marta wystąpiła w kilku programach telewizyjnych, opowiadając o pracy na planie i wzruszeniach, jakie towarzyszyły ekipie filmowej podczas spotkań z ludźmi dobrze znającymi księdza Jerzego.
Prywatnie Marta najchętniej spędza wolny czas malując obrazy albo jeżdżąc na rowerze (różowy holender). Kiedy tylko może, przyjeżdża do Dzierzgonia i zawsze brakuje jej czasu, by spotkać się ze wszystkimi znajomymi. - Cieszę się, że wciąż mam tu wielu przyjaciół, z którymi łączą mnie piękne wspomnienia. I wspaniałą rodzinę, na dobre i na złe.
Życzymy Marcie dużo sukcesów aktorskich zarówno na małym jak i dużym ekranie.